Dzień trzeci | 22.06.2017
To był dobry dzień. Zgodnie ze złożoną sobie obietnicą zrobiłam ćwiczenia. Dzięki nim nie przejmuję się aż tak jedzeniem...
A z powodu stresu trochę tego było. Muszę nauczyć się to kontrolować. Post pojawia się dopiero w piątek z powodu problemów rodzinnych, które pojawiły się wieczorem, a właśnie wtedy piszę 😅 Dlatego też nie pamiętam aż tak dobrze szczegółów z dnia!
A z powodu stresu trochę tego było. Muszę nauczyć się to kontrolować. Post pojawia się dopiero w piątek z powodu problemów rodzinnych, które pojawiły się wieczorem, a właśnie wtedy piszę 😅 Dlatego też nie pamiętam aż tak dobrze szczegółów z dnia!
Bilansik:
- wafel pszenno-ryżowy z łososiem (46 kcal)
- 2x koktajl truskawkowy (ok. 300 kcal)
- wafel pszenno-ryżowy z cheddarem (81 kcal - podejrzewalibyście cheddar o tyle kalorii?! Ja się tego nie spodziewałam i muszę na niego uważać)
- ciastko maślane z cukrem (ok. 50 kcal)
- ciastko czekoladowe (ok. 70 kcal)
- 2x jajko sadzone (250 kcal)
Łącznie: 797 kcal
Do tego arbuz, nektarynka i banan 🍉🍌
Trening:
- Lista ćwiczeń, którą wstawiłam w poście z wtorku. Chyba wstawię ją również z boku bloga! (1000 kcal)
Komentarze
Prześlij komentarz